Piłka jest okrągła a bramki są dwie.

>> Strona główna

SYLWETKA

>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz

POSCRIPTUM

>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki

W NASZYCH OCZACH

>> Fotografie

>> Wywiady
>> Artykuły

>> Księga gości

>> Kontakt

 


Trener Kazimierz Górski chwalił łodzian

poniedziałek, 31 października

Wyjątkowym gościem na trybunach w Czermnie był legendarny trener reprezentacji Polski z lat siedemdziesiątych, 84-letni Kazimierz Górski. Przyjął zaproszenie prezesa Heko Henryka Koniecznego, a przy okazji promował swoją książkę "Piłka jest okrągła". Zapewne odżyły dawne sentymenty, bo przecież pan Kazimierz był trenerem ŁKS w 1973 roku.

- ŁKS grał bardzo mądrze, zaimponował mi umiejętnością utrzymania się przy piłce - powiedział trener Górski. - Łodzianie potrafili też bezwzględnie wykorzystać błędy rywali, a to świadectwo piłkarskiej dojrzałości zespołu. Na boisku było dużo twardej walki, ale i sporo ładnych, ciekawych akcji. Drużyna Heko zagrała dość niefrasobliwie w obronie, a ŁKS jest zespołem, który tego nie daruje - dodał trener Górski.

Była też okazja, aby zapytać selekcjonera, który zdobył z reprezentacją Polski trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1974 roku w Niemczech, o prognozy na przyszłoroczny mundial.

- Ja mówię tak: jest 8 miesięcy, wiele można zmienić, poprawić i to również personalnie - powiedział pan Kazimierz.- Nie chodzi o to, żeby tam pojechać i zaliczyć mistrzostwa. Jak już startujemy w finałach, to trzeba coś zwojować, zająć jakieś wartościowe miejsce, przynajmniej wyjść z grupy. Wiele zależy od tego, jak zespół będzie przygotowany, jakie będzie podejście zawodników, czy będą mieli głowy zajęte piłką, czy czymś innym, jak to było przed mundialem w Korei 2002.

lkslodz.pl

 
Projekt graficzny Positive Design Przemysław Półtorak.
Opieka Krzysztof Baryła.
Wszelkie prawa zastrzeżone 2007 r.